QNA Technology to spółka z sektora deep-tech, która specjalizuje się w syntezie i rozwoju zastosowań kropek kwantowych, koncentrując swoje prace badawczo-rozwojowe na przełomowych, wolnych od kadmu niebieskich emiterach światła.
Pierwszy kwartał 2025 roku pokazuje typowy obraz dla spółki na intensywnym etapie B+R.
Spółka informuje o opracowaniu receptury na syntezę niebieskich kropek kwantowych o parametrach zbliżonych do najlepszych na świecie. Osiągnięcie stabilności i wydajności na światowym poziomie jest absolutnym kluczem do przyszłej komercjalizacji w branży wyświetlaczy.
Rozwój scyntylatorów do detektorów promieniowania rentgenowskiego to bardzo obiecujący kierunek. Potencjalne zastosowanie w medycynie (np. w tomografii komputerowej) otwiera zupełnie nowy, ogromny rynek i dywersyfikuje ryzyko związane wyłącznie z branżą display.
Pozyskanie grantu w ramach konkursu z Narodowym Centrum Nauki i Technologii na Tajwanie (projekt QNA.Display) nie tylko dostarcza finansowania, ale przede wszystkim uwiarygadnia technologię spółki na arenie międzynarodowej i otwiera drzwi do współpracy z azjatyckimi gigantami technologicznymi.
"Spalanie" gotówki na poziomie ~2 mln PLN kwartalnie to główny czynnik ryzyka. Poduszka finansowa, choć solidna, nie jest niewyczerpana. Spółka musi w perspektywie kilku kwartałów albo pozyskać nowe finansowanie, albo rozpocząć komercjalizację.
Sukces inwestycji jest w 100% uzależniony od przyszłego powodzenia wdrożeń komercyjnych. Jest to scenariusz binarny – albo technologia zostanie sprzedana/wdrożona z sukcesem, albo spółka będzie miała problem z dalszym finansowaniem.
Mimo obiecujących wyników, badania mogą nie doprowadzić do powstania produktu w pełni gotowego do masowej produkcji. Jednocześnie globalne firmy i inne startupy pracują nad podobnymi rozwiązaniami, co stwarza ryzyko, że ktoś inny będzie pierwszy lub opracuje lepszą technologię.
Czekam na kolejne ESPI ze spółki i raporty kwartalne.