Postanowiłem rzucić okiem na wyniki spółki NVidia. Zrobiłem to nie po to, żeby inwestować w NVidię, ale wyłącznie po to, żeby sprawdzić sentyment w branży sztucznej inteligencji.
Wartości za czwarty kwartał roku fiskalnego 2025 opublikowane w najnowszym raporcie. Jak zawsze, skupię się na faktach i danych, unikając jakichkolwiek rekomendacji inwestycyjnych.
Przychody były rekordowe i wyniosły 39,3 mld USD, wzrost o 12% Q/Q i aż o 78% Y/Y. Przychody z samego segmentu Data Center osiągnęły poziom 35,6 mld USD, wzrost o 16% Q/Q i o 93% Y/Y. Segment Data Center pozostaje absolutnym motorem wzrostu NVIDII, generując zdecydowaną większość przychodów.
NVidia prognozuje przychody na poziomie 43 mld USD (plus/minus 2%) na pierwszy kwartał roku fiskalnego 2026, co sugeruje dalszy wzrost.
Zysk netto (GAAP) to 22,1 mld USD, wzrost o 14% Q/Q i o 80% Y/Y.
Tendencja spadkowa marży brutto, choć niewielka, może być sygnałem ostrzegawczym. Może to wynikać z rosnącej konkurencji, presji cenowej lub zmian w strukturze sprzedaży. Należy obserwować, czy ten trend się utrzyma.
Rynek AI i półprzewodników jest coraz bardziej konkurencyjny. Chociaż NVIDIA ma obecnie silną pozycję, konkurencja ze strony innych gigantów technologicznych i nowych graczy może się nasilić.
Za ostatnie 12 miesięcy kurs wzrósł o 26%, ale od początku spadł już o 14%.
NVidia pozostaje w wyśmienitej sytuacji finansowej, a kwestia wyceny zależy nie tylko od kondycji spółki, ale również koniunktury na rynku i geopolityki.