Kiedyś postanowiłem przeprowadzić eksperyment. Zakupiłem troszkę akcji spółek z New Connect, żeby sprawdzić czy dzięki temu przejdę na emeryturę. Skoro New Connect to rynek do sfinansowania przyszłych jednorożców, to czemu ja mam z tego nie skorzystać?
Niestety część spółek już zbankrutowała. Część przeszła na GPW. Kilka wypłaca mi nawet dywidendy.
Liczę się z tym, że nie będę w stanie wyjść z inwestycji. Płynność kuleje, więc musiałbym "zawalić kurs".
Czy uda mi się żyć dzięki akcjom z New Connect? Wystarczy "odpał" choćby jednej ze spółek a mam kilkadziesiąt.